DLACZEGO NIE MAMY ŁAWEK?

2014-06-04 08:22:14

Jestem mieszkanką Osowej. Poruszam się po naszej dzielnicy zazwyczaj na piechotę – z autobusu, czy samochodu korzystam tylko przy wyprawach poza Osowę. Jednak doskwiera mi brak ławek – zwłaszcza na ul. Jednorożca i Wodnika.

 

 

Szczególnie ulica Wodnika – ze względu na swoją długość – powinna być wyposażona w ławki. Widzę wiele osób poruszających się pieszo po ulicach naszej dzielnicy. Wśród nich są osoby starsze, kulejące, czy z małymi dziećmi. Dla nich pokonanie dłuższego odcinka bez odpoczynku jest naprawdę trudne. Tym bardziej, kiedy jest ciepło – letnie upały to duża uciążliwość dla tych osób. W takich warunkach szybciej się męczą i szczególnie wtedy potrzebują miejsca, aby usiąść choć na chwilę. Nawet przystanki autobusowe na ul. Wodnika nie wszystkie mają ławki. A nawet z tych ławek, które są na przystankach nie można skorzystać, jeżeli są zajęte przez osoby oczekujące na przyjazd autobusu. A przecież taka ławka to nieduży koszt, a wielka korzyść. Oczywiście możemy korzystać z samochodów czy autobusów. Ale nie każdy ma taką możliwość (brak samochodu czy prawa jazdy), a do przystanku autobusowego trzeba dojść (np. pokonując długi odcinek ul. Jednorożca). Poza tym chodzenie jest dużo lepsze i zdrowsze – wszędzie słyszymy zachęty, aby właśnie tak poruszać się w ramach swojej dzielnicy.

Pamiętajmy o osobach, dla których chodzenie jest sporym wysiłkiem. Nie skazujmy ich na siedzenie w domach i jazdę środkami komunikacji. Zresztą z ławek korzystają wszyscy – często widzę siedzącą młodzież, dzieci czy młodych dorosłych. Ławka to korzyść dla wszystkich mieszkańców.

 

Stała czytelniczka (imię i nazwisko do wiadomości

KOMENTARZE

brak komentarzy

DODAJ KOMENTARZ



kod: unas