CZY WSZYSCY DOCENIAMY PRACĘ INNYCH?

2014-07-04 14:59:52

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Listy do redakcji

 

Szanowni mieszkańcy dzielnicy Osowa

 

We wtorek 1 lipca pani w czerwonym żakiecie buszowała po społecznie pielęgnowanym ogródku, wyrywając upatrzone kwiaty. Cała ta sytuacja byłaby tylko przejawem przesadnej „zaradności”, gdyby nie smutna proza całej sytuacji.

Jak wszystkim wiadomo, aby otrzymać plon, roślinę trzeba pielęgnować: podlewać, nawozić, pozbawiać chwastów, itp. Tak więc pielęgnacja kosztuje. Dlatego wielkim rozczarowaniem jest czyjaś bezduszność w obchodzeniu się z roślinami, kiedy to niepotrzebnie wyrywa się i odrzuca brzydsze sztuki.

Apeluję do pani w czerwonej marynarce oraz do innych „amatorów” cudzego wysiłku, aby przyłożyli się do pracy nad estetyką naszej dzielnicy. Polecam również przypominam o cywilizowanej formie pozyskiwania upatrzonych roślin, np. przez zwyczajną prośbę o podarowanie krzewu czy kwiatka.

 

Szanujmy się nawzajem, a będziemy szanowani!

 

Imię i nazwisko do wiadomości redakcji

.

KOMENTARZE

brak komentarzy

DODAJ KOMENTARZ



kod: unas