O letniskowej i przejeździe pisze radna Małgorzata Chmiel

Szanowny Panie.

Dziękuję za list skierowany do mnie.

1. Ulica Letniskowa.

Znam dobrze problemy mieszkańców. Wiem o dziurach, dołach nieutwardzonej drogi, barku oświetlenia. Chcąc poprawić choć trochę Państwa komfort przejazdu, próbowaliśmy z ZDiZ położyć tymczasowe płyty (w 2006 roku). Niestety droga należy do PKP i jeden z właścicieli terenu przy Letniskowej wytknął tę nieprawidłowość, czego skutkiem przez 1,5 roku toczyła się o to sprawa w sądzie. Prace trzeba było wstrzymać, a położone płyty zdejmować.

Ale nie jest prawdą, że miasto „nie jest zainteresowane wykupieniem tej drogi”. Sprawa nie jest prosta. Posprawdzałam wszystkie dokumenty, rozmawiałam z prawnikami, żeby znaleźć sposób rozwiązania problemu. Okazało się, że jest to spuścizna bałaganu sprzed ok. 30 lat, bo ja nie wiem jakim cudem na gruncie prywatnym PKP przebiega droga i jeszcze ma ona nadaną kategorie!!! Ta droga ma status drogi publicznej. Nie jest przejęta przez miasto, więc nie można na niej nic realizować, ani jej utrzymywać. Ani oczywiście stawiać oświetlenia (które wymaga pozwolenia na budowę). Dodatkowym problemem jest to, ze ZDiZ (zarządza wykonaniem położenia płyt) nie może ponosić nakładów na obcym gruncie. Kłopotem też jest to, że ta ulica jest częścią terenu zamkniętego kolejowego, więc wszystkie decyzje wydaje wojewoda. I że w ogóle nie jest wydzielona, tylko jeździcie Państwo po kawałku dużego terenu kolejowego.

Reasumując:

Napisałam interpelacje radnej do Prezydenta Adamowicza z prośbą o rozpoczęcie procedury uregulowania stanu prawnego ulicy Letniskowej (czekam na odpowiedź).

Moim zdaniem dalszym krokiem powinno być przystąpienie do opracowania miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, obejmującego całą ulicę Letniskową. Po jego uchwaleniu należy wydać decyzję o podziale (czyli wydzieleniu terenu pod ulicę z dużej działki PKP), a następnie o przejęciu przez miasto tej drogi. Tymczasowym rozwiązaniem powinna być umowa użyczenia terenu przez PKP na rzecz Miasta. Dzięki temu ZDiZ mógłby doraźnie poprawiać stan drogi poprzez wyrównanie, utwardzenie żwirem, odśnieżanie. Ale chyba niezbyt może inwestować np. w płyty.

Niemniej, mam nadzieję, że spytacie Państwo o to p. Prezydenta na spotkaniu w Osowej, choć nic innego pewnie Państwu nie odpowie, niż to co napisałam...

Oczywiście będę pilnowała tej procedury i Państwa informowała.

2. Bezkolizyjne przejście-przejazd przez tory PKM.

Zgadzam się z tym, że ten przejazd będzie dla Państwa bardzo niebezpieczny. Konieczna jest realizacja bezkolizyjnego przejazdu na ul. Letniskową i nad jezioro. Kilkakrotnie rozmawiałam w tej sprawie. Odpowiadano mi, że nie jest to inwestycja miejska, a tory są PKL-PKP.  Podkreślałam, że ulica Letniskowa to nasi mieszkańcy, więc to nie powinno mieć znaczenia... Nie znam się na tych poddziałach w PKP i finansowaniu ich inwestycji, kompetencjach i ich prawie - pewnie dlatego udaje się im mnie przekonać, że to jest poza moimi możliwościami.

Ale może ktoś z Państwa mógłby mi w tym temacie pomoc merytorycznie i organizacyjnie? Bo uważam, że to jest duży problem, który PKP oddala od siebie.

3. Szamba wzdłuż Letniskowej

Niezależnie od konieczności uregulowania stanu prawnego ulicy Letniskowej, chciałabym poinformować, że niedługo Państwa ulica będzie jeszcze dodatkowo rozkopana... Znajduje się bowiem wśród ulic, w których będzie realizowana kanalizacja sanitarna w ramach II Etapu Projektu Wodno-Ściekowego. Według harmonogramu wykonawcy roboty zaczną się na przełomie sierpnia/września 2013 r. GIWK podpisała umowę z PKP na przeprowadzenie tej kanalizacji po jej terenie. Dzięki temu mieszkańcy Letniskowej będą mogli się pozbyć szamb, co na pewno przyczyni się do zwiększenia czystości jeziora, a na tym zależy wszystkim mieszkańcom Osowy.

Z poważaniem

Małgorzata Chmiel

www.malgorzatachmiel.pl

malgorzata.chmiel@radny.gdansk.pl