Wicelider pokonany

Po ciekawym i emocjonującym spotkaniu Olimpia Osowa pokonała MKS Orkan Rumia 4:2 (2:2). Po tym meczu Osowianie z dwudziestoma punktami zajmują ósme miejsce w tabeli.

W meczu z Orkanem bramki na początku spotkania padały naprzemiennie. Rozpoczęli goście i to już w 3. minucie. Gola dla przyjezdnych zdobył Radosław Szczypior (1:0 dla Orkana).

Olimpia odpowiedziała 10 minut później. Podanie z autu od Kuby Ambrosiewicza na bramkę zamienił Damian Hebda (1:1).

Później na prowadzenie znów wyszli goście. Tym razem piłkę w bramce Olimpii ulokował Sławomir Mitura (2:1 dla Orkana). Stało to się w 39. minucie meczu.

Osowianom udało się wyrównać jeszcze w tej odsłonie gry, dosłownie chwile później. W 41. minucie bramkę z rzutu karnego zdobył Jacek Benderski (2:2).

Druga połowa - 2:0

Po przerwie gole zdobywali już tylko gospodarze. W 50. minucie Jacek Benderski otrzymał idealną centrę z rzutu rożnego od Damiana Hebdy. Główka i 3:2 dla Olimpii.

Ostatnie trafienie czarno – czerwoni zaliczyli w minucie 72. Wprowadzony chwile wcześniej Wiktor Sikora idealnie obsłużył Damiana Hebdę, któremu nie pozostało nic innego jak skierować piłkę do siatki obok bezradnie wychodzącego bramkarza Orkana (4:2).

W meczu z MKS Orkanem Rumia Olimpia Osowa wystąpiła w składzie: Wychnowski – Ambrosiewicz, Kowalczyk, Stefanik, Szukalski (81. Prusiński) – Przychocki (Ż), Benderski, Klakla (76. J. Sikora), Błaszczykowski (71. W. Sikora (Ż)), Żmijewski - Hebda.

Rezerwa: Lis, Łangowski, Kuźmin.