CZY ZOSTANIEMY POZBAWIENI DOSTĘPU DO LASU?

Na adres naszej redakcji przyszedł list od czytelnika, który pyta Małgorzatę Chmiel o dostęp do lasu. Poniżej przedstawiamy list i odpowiedź.

Do Pani Małgorzaty Chmiel

Dzień dobry.

Proszę o wyjaśnienie, czy inwestor nowego obiektu handlowego powstającego obok ronda przy Castoramie ma prawo zagrodzić całkowicie wjazd do lasu od strony ulicy Sopockiej. Tak to wygląda obecnie – jest plac budowy i płot, który uniemożliwia wjazd rowerem i wejście do lasu.

Dotychczas do terenów leśnych położonych na północ od ulicy Komandorskiej można się było dostać z Osowej albo poprzez ul. Juraty, albo właśnie od strony ulicy Sopockiej. Obecnie w poprzek drogi dojazdowej przy ulicy Sopockiej postawione zostało ogrodzenie i to całkowicie uniemożliwia przejazd czy nawet przejście do lasu.

A przecież mieszkamy niedaleko lasu (jest to teren Lasów Państwowych, a te są przecież udostępnione dla wszystkich). Osowianie bardzo chętnie korzystają z tej dogodności – chodzą tam na spacery, czy jeżdżą na wycieczki rowerowe. Wystarczy przejść kilka kroków, a jak ktoś mieszka dalej, to pokonać kilka ulic i już jesteśmy w lesie – a to przecież samo zdrowie. Jeżeli zagrodzi się nam jedno z dwóch dojść/dojazdów do lasu, to będzie to z dużą szkodą dla wszystkich. Ten wjazd od strony ulicy Sopockiej jest bardzo popularny zwłaszcza wśród rowerzystów.

Oczywiście mamy też lasy po drugiej stronie obwodnicy. Ale właśnie ta obwodnica jest ogromnym minusem – trzeba ją pokonać dojeżdżając do węzła przy Owczarni (bo przecież węzłem przy Realu nie da się bezpiecznie przejechać rowerem, ani przejść na piechotę). Dlatego tak cenny dla Osowian jest dostęp do lasu na północ od ulicy Komandorskiej.

Czy zostaniemy pozbawieni jednego z dwóch bezpośrednich dojść/dojazdów do lasu? Czy ktoś może temu zapobiec?

Pozdrawiam

(imię i nazwisko do wiadomości redakcji)

Szanowny Panie.

Według planu sytuacyjnego uzgodnionego projektu dojazdu do pawilonu handlowego przy ul. Sopockiej w Gdańsku, dojazd ten nie zaburza dojścia do lasu istniejącą ścieżką. Obecnie Zarząd Dróg i Zieleni w Gdańsku żadnych zezwoleń nie wydawał na zajęcie pasa drogowego dla potrzeb budowy dojazdu. Z wiedzy, którą zasięgnęłam, to w tej chwili organizuje się plac budowy, zlokalizowany na prywatnym terenie Castoramy. Zamknięcie ścieżki poprzez prace przygotowawcze do budowy pawilonu może dotyczyć terenu lasów w obszarze miasta Gdyni i pozostaje poza naszą kompetencją.

Skontaktowałam się przedstawicielem wykonawcy tej inwestycji czyli Przedsiębiorstwa Budowlanego Margo, który powiedział, że zrobili dokładne pomiary geodezyjne z wkopaniem słupków określających granice. Dodał, że ogrodzenie jest zgodne z tymi pomiarami i granicami własności. Odpowiedziałam, że rozumiem, jednak nie zmienia to sytuacji, że zatarasowane jest wejście do lasu od strony Sopockiej, z którego korzystają mieszkańcy. Nawet jeśli zrobili to zgodnie z prawem. Po rozmowach przedstawiciel wykonawcy zgodził się tak zmienić ogrodzenie terenu inwestycji, żeby można było tam przejść - jako rozwiązanie doraźne. W tym czasie będzie rozmawiał z inwestorem, żeby znaleźć rozwiązanie docelowe.

Z poważaniem

Małgorzata Chmiel, radna

www.malgorzatachmiel.pl

malgorzata.chmiel@radny.gdansk.pl