Choć burza huczy wkoło nas...

„Choć burza huczy wkoło nas...” - czyli o edukacji morskiej najmłodszych gimnazjalistów

Gimnazjum nr 33 już po raz kolejny bierze udział w Programie Edukacji Morskiej, który
jest realizowany od 2010 roku na zlecenie Prezydenta Miasta Gdańska przez Fundację Gdańską. Pomysłodawcą akcji jest Mateusz Kusznierewicz, Ambasador Miasta Gdańska ds. Morskich. W ramach Programu wszyscy uczniowie klas pierwszych gdańskich gimnazjów wypływają w kilkugodzinne rejsy po wodach Kanału Portowego i Zatoki Gdańskiej. Podczas rejsów uczą się podstaw żeglowania, pogłębiają wiedzę z dziedziny historii, geografii i biologii oraz poznają swoje miasto od strony wody. Celem Programu Edukacji Morskiej jest przybliżenie i popularyzacja wśród młodych mieszkańców Gdańska tradycji morskiej i bogatego dziedzictwa ich miasta. Udział w rejsach jest dla uczestników bezpłatny.
Nasi uczniowie wracają pełni wrażeń z morskiej przygody.

Oto relacja jednej z uczennic.

29 maja pojechaliśmy trochę pożeglować. Pogoda była piękna – słońce świeciło i na szczęście nie padało. Wyjechaliśmy spod szkoły o 10:30 i pojechaliśmy autokarem w okolice Zatoki Gdańskiej. Zanim wsiedliśmy na łódki, zwiedziliśmy Twierdzę Wisłoujście i oglądaliśmy panoramę z jej szczytu. Widok zapierał dech w piersi. Było stamtąd widać Ratusz Głównego Miasta, Kościół Mariacki, stadion i wyspę Westerplatte. Po rozstaniu z naszym przewodnikiem mieliśmy zbiórkę przed żaglami. Organizator opowiedział nam o najważniejszych rzeczach, po czym podzieliliśmy się na sześcioosobowe załogi. Każda załoga płynęła na innym jachcie i z innym kapitanem. Po przywitaniu się ze swoimi kapitanami wypłynęliśmy na Zatokę Gdańską gdzie pływaliśmy na otwartych żaglach. Każdy z nas czynnie uczestniczył w obsłudze statku, np. sterował, zdejmował obijacze. Do Mariny Gdańskiej weszliśmy już na silniku, podziwiając po drodze ogromne statki w Stoczni Gdańskiej. Gdy zeszliśmy na stały ląd, każdej załodze zrobiono pamiątkowe zdjęcie. Następnie rozdano wszystkim dyplomy uczestnictwa i koszulki. Wróciliśmy do szkoły około godziny 18:00. To był naprawdę wyczerpujący i fascynujący dzień. Każdemu szczerze polecam : )

Urszula Brzyska, klasa I b