Jasna Góra to sanktuarium

2012-10-01 09:24:12

Dziesiątki tysięcy Polaków corocznie pielgrzymują na Jasną Górę. Tak jest od stuleci. Wśród pielgrzymów są nasi pomorscy ziomkowie, którzy pieszo pokonują najdłuższą, liczącą ponad 600 kilometrów, trasę z Helu do Częstochowy. Pielgrzymują do jasnogórskiego sanktuarium, by wzmocnić osobiste i zbiorowe poczucie wiary, nadziei i miłości.

Poniżej zamieszczam skierowany do Nuncjusza Apostolskiego w Warszawie list, który zawiera powód i intencje jego napisania. Dodam, że otrzymałem na ten list życzliwą odpowiedź Jego Ekscelencji. Oto treść mojego listu:

 

Nuncjusz Apostolski w Polsce

Jego Ekscelencja Abp Celestino Migliore

Aleja J. Ch. Szucha 12

00-582 Warszawa

skr. poczt. 163

 

Łaska Pana - jaka spływa od wieków na wierny, chrześcijański, polski lud, poprzez Maryję Królową Polski - winna łączyć wszystkich gromadzących się na jasnogórskim wzgórzu w duchu miłości, pojednania i jednocześnie podziękowania za odzyskaną z takim trudem pełnię wolności. To tutaj, na Jasnej Górze modlili się królowie w trudnych dla Rzeczypospolitej czasach. To tutaj prymas kardynał Stefan Wyszyński zawierzył Maryi Królowej Polski losy narodu w rocznicę Tysiąclecia Chrztu Polski. To tutaj, jak nigdzie indziej, rozumie się pełnię znaczenia słów Jana Pawła II „Nie ma solidarności bez miłości!”

Jakiekolwiek próby wykorzystywania tej skarbnicy, tego narodowego sanktuarium w postaci czynienia zeń „theatrum” - poprzez prezentowanie, przy okazji uroczystości na Jasnej Górze, poglądów politycznych - nie służą ani wszechmiłosiernemu Panu, ani Kościołowi, ani wiernym. Przykładem, że obawy te mogą być uzasadnione, są ostatnie uroczystości, które odbyły się na Jasnej Górze z okazji XX Zjazdu Rodziny Radia Maryja w dniu 8 lipca 2012. Ważnym elementem wizualnym tych uroczystości była kilkumetrowej wysokości i szerokości plansza zawieszona na wałach jasnogórskiego klasztoru. Planszę tę pokazywała telewizja publiczna oraz - jak sądzę - musiała być ona uwieczniona filmami i zdjęciami okolicznościowymi tysięcy zebranych tam wiernych.

Na murach narodowego sanktuarium, gdzie kamienie noszą swoją szlachetną gładkość, wyrobioną stopami - często bosymi - milionów pielgrzymów, tysięcy nieuleczalnie chorych i niedołężnych starców, którzy swoją ostatnią drogę odbywali tutaj przesuwając się w swej męce na kolanach, by wreszcie ujrzeć dającą nadzieję i kojącą dobroć Cudownego Obrazu. Na tych to murach - gdzie każda cegła przypomina bohaterskiego ojca Augustyna Kordeckiego, królów Jana Kazimierza i Jana III Sobieskiego, generała Kazimierza Pułaskiego, kardynała Stefana Wyszyńskiego, Lecha Wałęsę i Jana Pawła II - ktoś zawiesił olbrzymią planszę ze słowami „Zamienimy demokrację na syfilizację” i dalej „Zapewnimy parobków dla Unii Europejskiej”. Czyjeś ręce zamieściły na tej planszy portret między innymi premiera rządu Rzeczypospolitej, Donalda Tuska i jednocześnie obok portret dyktatora stalinowskiego okresu w Polsce, Bolesława Bieruta. Obok zbrodniarza na narodzie polskim umieszczono więc aktualnego premiera wolnej Polski, kiedyś działacza niepodległościowego Solidarności, walczącego również o to, byśmy bez szykan - jak to miało miejsce w czasach reżimu totalitarnego - i bez obaw mogli przyjść i pokłonić się Najświętszej Panience. Polityczna treść tej planszy stanowiła tło dla równie politycznego (nie po raz pierwszy) wystąpienia Jarosława Kaczyńskiego, przywódcy opozycyjnej partii Prawo i Sprawiedliwość, służącego do załatwiania prywatno-partyjnych spraw. U kogoś powstał zamiar, ktoś ten zamiar zrealizował, treść tę ktoś musiał zaakceptować.

Jezus przepędził handlarzy ze świątyni, sądzę że z handlarzami politycznymi zrobiłby to samo. Modlę się więc do Ducha Świętego o łaskę podjęcia - za pomocą Jego Ekscelencji - mądrych decyzji przez czcigodnych: generała Zakonu Ojców Paulinów i przeora Klasztoru Jasnogórskiego. Dezycji o zachowaniu Sanktuarium Jasnogórskiego jako Domu Maryi, Matki Bożej Królowej Polski. Dom ten, to Sanktuarium Maryjne, winno pozostać czystą krynicą wiary, nadziei, miłości i jednoczącej wszystkich modlitwy, gdzie brat nie staje przeciwko bratu.

 

Niech Bóg błogosławi i ma w swej opiece Waszą Ekscelencję

 

Dawny częstochowianin

Jerzy Burzyński

 

Otrzymują również:

1. Metropolita częstochowski

2. Generał Zakonu Paulinów

3. Przeor Klasztoru Jasnej Góry

Jerzy Burzyński

KOMENTARZE

brak komentarzy

DODAJ KOMENTARZ



kod: unas